Reprezentant Polski świetnie spisał się w pierwszym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Robert w wygranym meczu Bayernu z Chelsea FC zaliczył dwie asysty oraz jednego gola. Można śmiało powiedzieć, że wkład Polaka w zwycięstwo na Stamford Bridge w Londynie 3:0 był ogromny.
Dla Polaka bramka strzelona we wtorkowej potyczce przeciwko The Blues była trafieniem numer 64. w jego karierze występów w Lidze Mistrzów. Dzięki niej Robert awansował na czwartą pozycję w klasyfikacji strzelców wszech czasów tych rozgrywek.
Oto co pisały media o występie Roberta Lewandowskiego.
BBC – Lewandowski był fenomenalny. Była jedną z najłatwiejszych bramek, jakie zdobył Robert Lewandowski. Napastnik ten ma na koncie już 11 goli w obecnej edycji Ligi Mistrzów, co jest jego najlepszym wynikiem w karierze. Polak był dzisiaj fenomenalny. To była pierwsza bramka „Lewego” na tym etapie LM od ponad dwóch lat, kiedy to w 2018 roku dwukrotnie ukąsił Besiktas Stambuł. Chelsea nie miała dziś miliona szans, ale były dwie lub trzy sytuacje, które mogły zakończyć się trafieniami. Bayern dał londyńczykom lekcję. Bez cienia wątpliwości, The Blues zostali pokonali przez znacznie lepszy zespół.
Der Spiegel – Gnabry wraz z Lewandowskim poprowadzili Bayern do zwycięstwa na Stamford Brigde. Ofensywa Bawarczyków była niezwykle silna i agresywna – napisał redaktor.
Sportschau.de. – Między Lewandowskim a Gnabrym panuje wspaniała harmonia. Obaj doskonale się rozumieją, to nim cała Bawaria powinna zawdzięczać.
Słowa uznania należą się także innemu piłkarzowi. Na myśli oczywiście mam skrzydłowego Bayernu Monachium. Serge Gnabry został zawodnikiem meczu, strzelając dwie bramki w spotkaniu.
Ale Serge Gnabry powiedział, że tytuł piłkarza meczu może oddać Lewandowskiemu.
– Wypracował mi gole, które sam mógł strzelić. Mogę oddać mu tytuł – mówił po meczu 24-letni Niemiec.
Zdjęcie główne: Twitter
Czytaj: Kolejny rekord Roberta Lewandowskiego
