Dziś poznamy ostatniego ćwierćfinalistę legendarnego turnieju FA Cup. O 20:30 Chelsea zmierzy w hicie tego etapu rozgrywek z Manchesterem United.
Tegoroczna edycja obfituje w niespodzianki. Do 1/8 finału zakwalifikowało się zaledwie 7 z 16 drużyn Premier League, a z turnieju odpadły już takie kluby jak Liverpool, Tottenham czy Arsenal.
Jako pierwszy do ćwierćfinału awansował Watford. Za pierwszego rywala otrzymali szóstoligowca z Woking, z którym nie mieli większego problemu, by wygrać. Kolejnym przeciwnikiem było Newcastle, a “Szerszenie” ponownie zwyciężyły 2:0. W piątkowym meczu Watford ograł QPR.
W sobotę awansowały dalej trzy drużyny: Brighton, Millwall i Manchester City. „Mewy” wpierw pokonały pewnie Bournemouth, później jednak miały problemy z drugoligowym West Bromem. Dopiero drugie spotkanie, wygrane 3:1, wyłoniło zespół, który awansuje dalej. W 1/8 finału 14. drużyna Premier League ponownie stawiła czoło klubowi z Championship, Derby County i również tym razem, wyszła z wyzwania zwycięsko.
Millwall również pokusiło się o sporą niespodziankę. Po pokonaniu Hull, uporała się z Evertonem, strzelając gola na 3:2 w doliczonym czasie gry. Awans do ćwierćfinału londyńczycy zapewnili sobie wygraną z trzecioligowym Wimbledonem.
Bezproblemową przygodę z FA Cup ma tym w sezonie Manchester City. Rotherham zmiażdżony 0:7, Burnley pokonane pięcioma golami. Jedynie Newport udało się zdobyć jakąkolwiek bramkę “Obywatelom”, lecz przegrali 1:4. Dotychczasowi rywale mistrza Anglii nie stanowią dla niego żadnego wyzwania.
Kolejne drużyny które przeszły przez 1/8 finału to: Wolves, Crystal Palace i Swansea. Podopieczni Espirito Santo w pierwszym spotkaniu turnieju dokonali dużej niespodzianki eliminując Liverpool. Później jednak potrzebowali rewanżowego meczu do pokonania Shrewsbury z League One. Miejsce wśród ośmiu najlepszych drużyn turnieju „Wilki” zapewniły sobie dzięki piątkowej wygranej nad Bristol City, które na co dzień gra w Championship.
Crystal Palace miało nieco łatwiejsze zadanie, by znaleźć się w ćwierćfinale. Wpierw rozprawili się z czwartoligowcem Grimsby, potem jednak zaskoczyli wszystkich wygraną z Tottenhamem. Kolejnym rywalem było Doncaster z League One, które nie stanowiło problemu dla londyńczyków.
Swansea trzykrotnie awansowało dalej wygrywając trzema bramkami. Wpierw pokonali swoich rywali z Championship, Aston Villę, potem pokonali Gillingham FC, a wczoraj rozprawili się z Brentfordem, poraz drugi z rzędu wygrywając 4:1.
