„Nowe rzeczy są znacznie ciekawsze niż starsze”, Rafael Nadal przedstawia inne spojrzenie na niesamowity rozwój Carlosa Alcaraza, porównując go do nowych telefonów i samochodów.
19-letni Carlos Alcaraz był tematem rozmów w mieście od kilku miesięcy. Nastolatek zaskoczył wszystkich swoim niesamowitym wzrostem w tak krótkim czasie i jest przedstawiany jako nowy wielki gracz w męskim tenisie. Zdobył już 4 duże tytuły w sezonie – dwa ATP 500 w Rio i Barcelonie oraz dwa Masters w Miami i Madrycie.
W swoim triumfalnym zwycięstwie w Madrycie pokonał 3 najlepszych graczy z rzędu – Rafaela Nadala, Novaka Djokovica i Alexandra Zvereva, czego nie udało się osiągnąć nikomu w ostatniej dekadzie. Przed Rome Masters idol Alacraza, Nadal, opowiadał o jego niesamowitym awansie.
Powiedział, że nowe rzeczy są zawsze o wiele ciekawsze niż starsze.
„Po pierwsze, myślę, że jest młody, jest nowy i wszystkie nowe rzeczy są o wiele ciekawsze niż starsze rzeczy. Bez wątpienia, kiedy widzisz nowy samochód, zawsze wygląda on lepiej i bardziej przykuwa Twoją uwagę” – powiedział.
Nadal dodał, że nowy telefon zawsze wygląda lepiej niż stary i jest to coś bardzo normalnego w życiu. Był też bardzo dumny z tego, że ktoś z Hiszpanii tak dobrze radzi sobie w trasie.
„Kiedy widzisz nowy telefon, zawsze wygląda on lepiej niż stary. Jest to więc coś, co jest normalne w życiu. W ogóle nie mogę na to narzekać. Jednocześnie cieszę się, że ktoś taki jak on z mojego kraju osiąga wszystko, co on osiąga – powiedział Nadal.
Czytaj: Serena Williams opowiada o umiejętnościach tenisowych córki Olimpii w Ellen Show
Następnie Nadal ujawnił, jak trudno jest mu radzić sobie w tym wieku ze wszystkimi urazami i bólem. Nadal, którego Alcaraz pokonał w miniony weekend, wciąż pracuje nad powrotem po kontuzji żeber. Podkreślił, że przy tak wielu problemach utrzymanie konkurencyjności może być trudne.
„Oczywiście w moim wieku, kiedy zaczynasz mieć więcej problemów, niż możesz sobie poradzić, jest to oczywiście trudne. Problemy z ciałem, bóle, możesz sobie z tym poradzić. Problem polega na tym, że zaczynasz czuć, że ze wszystkimi rzeczami, które przechodzą przez Twoje ciało, nie możesz być wystarczająco konkurencyjny, aby walczyć o rzeczy, które naprawdę Cię ekscytują” – powiedział.
Nadal zakończył, mówiąc, że nie gra, aby wygrywać rzeczy materialne, ale gra, bo to go uszczęśliwia.
„Szczerze, lubię to, co robię. Nie gram już o rzeczy, które są poza moim szczęściem i poza moją osobistą motywacją” – zakończył.
Na korcie Nadal zmierzy się z Johnem Isnerem lub Francisco Cerundolo w drugiej rundzie Rome Masters w środę.
