Kryzys finansowy z powodu COVID-19? Real Madryt i Bayern Monachium nie odczuli żadnego kryzysu. Pomimo pandemii koronawirusa te dwie drużyny zaliczyły udany poprzedni sezon pod względem finansowym.
Prawie każda branża odczuła po kieszeniach przez szalejący na świecie wirus. Wiele klubów piłkarskich nie było pewnych, czy poprzedni sezon w ogóle uda się rozegrać do końca.
A jednak, jeśli chodzi o Real Madryt i Bayern Monachium ostatnie miesiące były bardzo udane. Bawarczycy wygrali wszystko, co tylko dało się wygrać, z Pucharem Mistrzów włącznie, a Królewscy pokonali Barcelonę w wyścigu po mistrzostwo Hiszpanii.
Oba kluby nie narzekają na problemy finansowe, pomimo pandemii i trudnego czasu dla wielu branż.
Jak wynika z raportu „The European Champions Report 2021” opublikowanym przez firmę audytorską KPMG Bayern i Real to zaledwie dwa kluby, które za zeszły sezon nie zanotowały straty.
A to naprawdę coś, patrząc, jak radzili sobie inni w 2020 roku. Paris Saint-Germain zakończył sezon ze stratą 125,8 mln euro, a Porto – 116,2 mln. Juventus Turyn miał 89,7 mln euro na minusie.
Bayern zawdzięcza strzał gotówki przede wszystkim dzięki wygranej w Lidze Mistrzów. Za ubiegły rok mistrzowie Niemiec otrzymali zaledwie 4% mniej z praw telewizyjnych niż za poprzednie 12 miesięcy.
Czytaj: Bayern z kolejnym trofeum – Superpuchar Europy zdobyty
Dla porównania: Liverpoolowi telewizje wypłaciły aż o 22% mniej, a Realowi Madryt – 12% mniej. Ale za to Bawarczycy (+4%) i Real (+2%) otrzymali więcej pieniędzy z szeroko pojętych reklam. W uzyskaniu dobrego wyniki finansowego obu klubom pomógł też fakt, że ich piłkarze zgodzili się na obcięcie pensji (o odpowiednio 6 i 10%).
