Rewolucja na Stamford Bridge

0
1282
Chelsea FC Facebook

Chelsea jest obecnie w fazie wielkiej rewolucji, która może skończyć się z różnym skutkiem dla klubu. Po części jest jednak do tego zmuszona, ze względu na odejście niekwestionowanego lidera zespołu, Edena Hazarda i wiszącego w powietrzu zakazu transferowego. Do tego Juventus jest bliski przejęcia menedżera „The Blues”, Maurizio Sarriego, którego klub chętnie puści do Włoch. Na jego miejsce szykowany jest Frank Lampard.

Klub czeka sporo wyzwań związanych z takimi zmianami. „The Blues” zostali rok temu zdetronizowani przez Manchester City i widać, jak od ostatniego zdobytego mistrzostwa przez Chelsea w 2017 roku zarówno „Obywatele”, jak i drudzy kandydaci do tytułu, Liverpool, odskoczyli poziomem londyńczykom i reszcie zespołów. Choć zespół zakończył sezon na trzecim miejscu należy wspomnieć, że główna w tym zasługa Edena Hazarda, który dyrygował całą ofensywą i sam brał odpowiedzialność za strzelanie goli. 16 bramek i 15 asyst w tym sezonie mówią same za siebie. Teraz jednak Belg przeszedł do Realu Madryt, a „The Blues” muszą załatać gigantyczną wyrwę w składzie, co będzie wręcz awykonalne. Odpowiedzialność za występy zespołu musi wziąć więcej piłkarzy, niż to miało miejsce dotychczas.

Widmo zakazu transferowego wisi nad klubem, jednak wciąż jest szansa na zniesienie bana. Chelsea złożyła odwołanie do Trybunału Arbitrażowego, który będzie rozpatrywał sprawę za kilka miesięcy. Do tego czasu „The Blues” mogą przynajmniej uzyskać zawieszenie kary i dzięki temu wzmocnić się przed sezonem.

Kolejną zmianą będzie nowy trener Niebieskich. Sarriego ma wykupić Juventus, a w klubie nikt nie zamierza stać mu na drodze. Jego następcą byłby pracujący w zawodzie dopiero rok Frank Lampard. Jego zatrudnieniu sprzyjają jednak szacunek u kibiców i zawodników, inteligencja oraz wprowadzanie młodych zawodników. Taka kombinacja wręcz musi wypalić, o ile legenda klubu otrzyma czas na realizację swoich planów.