Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek ogłosił, że nazwisko nowego selekcjonera, który zastąpi na tym stanowisku Adama Nawałkę, poznamy prawdopodobnie 23. lub 24. lipca.
Przypomnijmy, że kilka dni temu Boniek wraz z Nawałką ogłosili na wspólnej konferencji prasowej, że dotychczasowy selekcjoner, po bardzo słabym mundialu w wykonaniu biało-czerwonych, rezygnuje ze swego stanowiska. Formalnie związek chciał kontynuować współpracę, jednak były trener Górnika uznał, że zakończył się pewien proces i teraz reprezentację powinien objąć ktoś inny. Od tego momentu w mediach zaczęły się spekulacje dotyczące tego, kto obejmie schedę po Nawałce. Odpowiedzi na to pytanie jeszcze nie znamy, ale przynajmniej dowiedzieliśmy się kiedy nowy selekcjoner ma zostać zaprezentowany.
Boniek swoją decyzję ogłosił na twitterze. Prezes PZPN-u, jak zapowiedział już wcześniej, w najbliższych dniach wybiera się na urlop. Po powrocie przejrzy nadesłane oferty i prawdopodobnie 23. Lub 24. lipca podejmie decyzję, na którą z niecierpliwością czekają wszyscy kibice reprezentacji.
… Chyba 23 lub 24 lipca odbędzie sie prezentacja i pierwsza konferencja nowego Selekcjonera.
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) July 8, 2018
Na giełdzie nazwisk przeważają zagraniczni szkoleniowcy. Do faworytów dziennikarzy należą Cesare Prandelli, Slaven Bilić, Gianni de Biasi czy Srecko Katanec. Większość ekspertów twierdzi, że nie ma wśród polskich trenerów odpowiedniej osoby, która będzie w stanie podołać tak dużemu wyzwaniu jak prowadzenie reprezentacji Polski. Tylko nieliczni twierdzą, że tacy szkoleniowcy jak Michał Probierz czy Marcin Brosz odnaleźliby się na tym stanowisku. Jak stwierdził sam Boniek, nie skreśla on przedstawicieli polskiej myśli szkoleniowej i bierze pod uwagę zatrudnienie zarówno Polaka jak i obcokrajowca.
Źródła: sportowefakty.wp.pl, sport.onet.pl
Fot: https://www.facebook.com/LaczyNasPilka/
